Atramenty Krishna – indyjski przebój w Polsce

Powiedzieć, że atramenty Krishna okazały się prawdziwym hitem, to jak nic nie powiedzieć. Ledwie zdążyliśmy rozpakować pierwszą paczkę, a poszczególne kolory wyprzedawały się na pniu. Sami nie mieliśmy nawet czasu przetestować nowych atramentów…

Być może jednak należycie do grona osób, które nie miały jeszcze do czynienia z atramentami Krishna i nie wiedzą, jak wybrać najlepszy dla siebie rodzaj i kolor. Mamy nadzieję, że nasz wpis przybliży Wam nieco te niezwykłe atramenty, które przylatują do nas z gorących Indii.

Twórca atramentów Krishna, Dr Sreekumar Neethu Maruvanchery, to anastezjolog, pracujący na etacie w jednym z indyjskich szpitali. Fascynację kolorami zawdzięcza swojemu dziadkowi – malarzowi, którego jako dziecko podglądał w pracowni, ucząc się o farbach i pigmentach. Jego zmorą w szkole była możliwość pisania wyłącznie czarnym lub granatowym atramentem, dlatego już w wieku 15 lat zaczął tworzyć własne atramenty. Od tego momentu jego marzeniem było wytwarzanie atramentów dla artystów i kaligrafów – błyszczących, cieniujących i zmieniających kolor. Udało mu się osiągnąć ten cel i od 2010 roku sprzedaje je z powodzeniem na cały świat, wytwarzając także pióra i stalówki. Jego atramenty noszą nazwy roślin, zjawisk, świąt oraz miast w Indiach. Największym sukcesem lekarza jest stworzenie wodoodpornego atramentu, który nie zawiera żelaza i nie koroduje stalówki.

Dr Sreekumar Maruvanchery osobiście tworzy każdy z atramentów – fragment art. w jednej z indyjskich gazet.

Co ciekawe, Dr Sreekumar Maruvanchery osobiście tworzy każdy z atramentów, mieszając składniki na balkonie swojego domu, który zajmuje wraz z rodziną. Pracuje tak codziennie przez dwie godziny, co pozwala mu uzyskać 2 litry każdego z pięćdziesięciu dostępnych w ofercie kolorów. Następnie jego żona i pracownicy zajmują się rozlewaniem atramentu do butelek.

Atramenty Krishna możemy podzielić na cztery grupy w zależności od zachowania.

Seria RC – charakteryzująca się zmienną kolorystyką i połyskiem, którego intensywność wzrasta na dobrej jakości papierze np. Tomoe River lub Clairefontaine. W serii tej znajdziemy atramenty takie jak: Winter 2, Moonview i Moonview 2, Sea At Night, Poyka oraz Vaikahri. W miarę procesu wysychania nabierają one połysku (sheen) w kontrastującym kolorze. Daje to doskonałe efekty, zwłaszcza w przypadku szerokich, mokrych stalówek, pędzelków i brushpenów. Jeśli położymy atrament na wilgotnym papierze, kolor będzie ujawniał bogate spektrum odcieni.

Seria Super Rich – intensywne kolory, z lekkim cieniowaniem zależnym od rodzaju stalówki i papieru. Nadają się do pisania, ale też malowania czy tworzenia rysunków i szkiców.

Seria India – intensywnie kolorowe atramenty, których nazwy zaczerpnięte zostały od nazw największych miast w Indiach. W tej serii znajdziemy dwa atramenty – głęboko purpurowy Dilli z delikatnym złotym połyskiem i czerwono-brązowy Mumbai z intensywnym miedziano-zielonym połyskiem.

Seria Lyrebird – atramenty w stonowanych odcieniach do codziennego użytku, m. in. wodoodporne atramenty wśród których znajdziemy kolory zielony, czerwony i niebieski. Blue Black, Pure Blue, Water Saphhire, Water Green i Water Red. Mają one większe od standardowych buteleczki 30 ml.

Dr Sreekumar Maruvanchery ma także swój własny podział atramentów, który ułatwi ich wybór w zależności od zastosowania.

Pierwszy rodzaj to atramenty, które schnąc zostawiają film na powierzchni papieru, co sprawia, że kolor jest głęboki i intensywny. Jeśli film ten zaschnie w piórze, nie robi mu krzywdy i można go łatwo wypłukać. Należą do nich w większości atramenty z Serii Super Rich.
Drugi rodzaj, to atramenty, które wysychając, tworzą kryształy. Kryształy te w zależności od kąta padania światła powodują połysk. Należą do nich atramenty z serii RC. Mogą one zostawiać ślady na plastiku i wymagają częstszego płukania pióra.
Atramenty należące do trzeciego rodzaju nie formują ani filmu ani kryształów – są to wszystkie z serii Lyrebird, które należą jednocześnie do rodzaju atramentów wiążących się z podłożem. Molekuły atramentu nie są w stanie związać się z celulozą, więc nie jest możliwa 100% wodoodporność. Dzięki temu łatwo je wypłukać z pióra.

Ostatni rodzaj, to inkausty tworzące tlenek niezależny od włókien celulozy. Atrament utlenia się, co pozwala na osiągnięcie permanentności. To atramenty żelazowo-galusowe z serii Kot Massi. Należy ich używać bardzo ostrożnie, gdyż mogą doprowadzić do korozji stalówki. Zapewniają czytelność nawet po wielu latach i stosowane są do podpisywania ważnych dokumentów.

Ghat Green Seria Super Rich

Jednym z nieustannych marzeń Dr Sreekumara jest to, aby młodzi ludzie wrócili do pisania ręcznego piórem wiecznym. Naszym zdaniem z atramentami Krishna na pewno się to uda!

Dodaj komentarz